Dzisiejszym gościem jest Adrian Macion, który prowadzi przygotowania do matury z chemii. Oprócz przygotowywania kursantów do matury Adrian zajmuje się także przygotowaniem uczniów do Olimpiady Wiedzy Chemicznej Juniorów.
Adrian Macion: Cześć.
A. M.: Studiuję na Uniwersytecie Warszawskim. Teraz tak naprawdę przygotowuję się do studiów doktoranckich. Właśnie kończę magisterkę z zakresu biologii molekularnej. Zajmuję się szeroko pojętą diagnostyką molekularną bakterii patogennych, czy też generalnie chorób zakaźnych.
A. M.: Swoje zainteresowanie chemią przede wszystkim już od czasów liceum. Bardzo mnie interesowała chemia na poziomie takim licealnym, maturalnym. Chodziłem też na kółko chemiczne. Prócz wiadomo, zainteresowania biologią, też ostatecznie wybrałem się na studia na jednocześnie kierunek chemiczny i biotechnologiczny. Właściwie już od czasów studiów takie zainteresowanie, ta pasja chemiczna we mnie pozostała.
A. M.: Dokładnie.
A. M.: Arkusz maturalny schemat jest bardzo różnorodny, ostatnio coraz bardziej, ponieważ prócz zadań czysto teoretycznych, które wymagają od ucznia zapisanie po prostu własnej wiedzy własnymi słowami w formie odpowiedzi na pytanie konkretne, tak. Albo może to być odpowiedź krótka, na zasadzie tak, nie, prawda, fałsz, albo odpowiedź długa, gdzie trzeba również argumentować swoje stanowisko. Prócz jeszcze z tych standardowych zadań typu obliczeniowych, gdzie trzeba coś policzyć, również do matury ostatnio dołącza się coraz więcej zadań związanych ze schematami wszelkiego rodzaju. Mogą to być schematy z jedną stroną, uczeń dostaje schemat i na jego podstawie rozwiązuje zadanie. To może być szeroko pojęty schemat, czyli wykres, schemat prowadzenia doświadczenia, jakaś mapa myśli, modelowe reakcje i takie tam. Albo w drugą stronę, gdzie na podstawie zadania, na podstawie np. dokonanych obliczeń, uczeń ma właśnie sam zaproponować od siebie formę prezentacji danych, w formie na przykład wykresu. Pamiętać o tym, żeby nanieść odpowiednie informacje, które są informacjami kluczowymi, które nie, dodatkowo matura jeszcze wprowadziła. Zadania te pojawiały się zawsze, ale nie z taką intensywnością. Zadania eksperymentalne, czyli należy wiedzieć, jak wyglądają doświadczenia chemiczne, takie modelowe. Ich jest około 50 takich modelowych doświadczeń, które każdy uczeń powinien znać, zaplanować, zapisać, narysować, przedstawić wnioski, przedstawić obserwacje i na przykład potem dalej, na podstawie tego zadania, na podstawie takiej już udzielonej odpowiedzi, rozwiązać dalszą część zadania. Na pewno też badania na maturze z chemii są dużo bardziej rozbudowane.
A. M.: Tak, generalnie maturę z chemii da się opanować w rok, ale jest to związane z bardzo dużymi wyrzeczeniami. Masz materiał, jest bardzo duży, zwłaszcza po modernizacji programowej, prowadzono zupełnie nowe zagadnienia, a część zagadnień znacznie pogłębiono. Nasze kursy są dostosowane właśnie do formy rocznej, czyli całego roku prowadzenia zajęć. Rozpracowujemy maturę od jej podstawy z uwagi na to, że również mamy grupy mieszane, czyli są uczniowie, którzy przygotowują się do tej matury już od jakiegoś czasu, albo są uczniowie, którzy tak jak wspomniałeś, dopiero wczoraj zdecydowali się, że jednak matura z chemii może być takim wyzwaniem dla mnie, którego chciałbym się podjąć. To jesteśmy przygotowani na takie mieszane grupy, więc zawsze wprowadzamy uczniów do danego zagadnienia. Jeśli jacyś uczniowie mają indywidualne potrzeby, pod kątem na przykład nigdy wcześniej nie spotykaliśmy powiedzmy z pojęciem mola, to wtedy z odpowiednim wyprzedzeniem przed zajęciami mamy możliwość takim uczniom dostarczenia materiału, które pozwolą im na przygotowanie się do zajęć już prowadzonych tutaj z nami, żeby wszyscy byli na równym poziomie startowym, od którego będziemy mogli zaczynać.
A. M.: Do matury z chemii mogę powiedzieć, że są dwa takie zagadnienia. Pierwszym zagadnieniem jest elektrochemia, która spędza sen z oczu każdego, dosłownie. Drugim, dlatego też została elektrochemia, była kiedyś na maturze z chemii, była kiedyś omawiana, potem ją usunięto od podstawy 2015, teraz na podstawie 2023 została wprowadzona. Szkoły nie były na to przygotowane, nie byli na to przygotowani nauczyciele i nie były na to przygotowane wydawnictwa, które po prostu nie miały materiału, z którego uczniowie by mogli się do tej elektrochemii przygotować. Więc elektrochemia została wprowadzona nagle i trzeba było również dostosować program w szkołach do tej elektrochemii, co niestety nie zawsze się udało. Drugim takim zagadnieniem jest tak naprawdę cała chemia organiczna, zwłaszcza chemia związków wielofunkcyjnych. Dlatego że są one omawiane w podstawie programowej na samym końcu i z doświadczenia wiem również od uczniów, że w bardzo wielu szkołach po prostu nie starcza na to czasu. Więc ta chemia organiczna, od pewnego momentu, jest omówiona na zasadzie „są takie związki, one mają taką strukturę, resztę sobie doczytajcie”. Więc my właśnie te najtrudniejsze zagadnienia staramy się pokazywać też z większym zaangażowaniem, nauczać z większym zaangażowaniem. Na przykład analizując potem wyniki maturalne, wiemy, że no one jednak będą na maturze z chemii zawsze wychodziły najtrudniej.
A. M.: Mamy dwa główne modele prowadzenia zajęć. Pierwszy model jest model indywidualny, dzięki któremu uczeń, poprzez specjalnie przygotowaną do tego platformę, będzie miał możliwość zgłębiania zagadnień chemicznych we własnym tempie. My na bieżąco materiał dostarczamy, jesteśmy na bieżąco w kontakcie z uczniem. Jeśli więc pojawiają się jakieś problemy z konkretnym tematem, no to wtedy możemy tutaj rozwiać wszelkie wątpliwości, posprawdzać zadania, dostarczyć dodatkowe materiały, gdyby zaszła taka potrzeba. Drugą formą prowadzenia zajęć są zajęcia grupowe, które z kolei dzielimy na dwa typy. Mamy typ taki stacjonarny, na żywo, i styp webinarowy. On tak naprawdę niczym między sobą się nie różni, tylko medium, w jakim prowadzimy te zajęcia. To są zajęcia grupowe, więc tam mamy kilkanaście osób na przykład. Więc to nie są też takie grupy bardzo duże, dzięki czemu mamy możliwość dostosowania materiału do potrzeb grupy. Zajęcia grupowe i zajęcia indywidualne omawiają tak naprawdę to samo, ten sam zakres materiału. Tylko wiadomo, że jest takie troszeczkę inne podejście. Tak przy zajęciach grupowych mamy możliwość bardziej bezpośredniego takiego na bieżąco też kontrolowania tego, w jakim tempie uczy się grupa. W przypadku zajęć indywidualnych, zaletą dla ucznia jest to, że sam narzuca ten harmonogram.
A. M.: Tak, a zajęcia grupowe najczęściej spotykamy jednak już uczniów z klas maturalnych.
A. M.: Materiałów mamy kilka rodzajów, dlatego że na każdego ucznia ma indywidualne potrzeby, jeśli chodzi o formę materiału, z jakich najlepiej jest uczniowi się uczyć. Mamy prezentację, które przedstawiają skondensowaną wiedzę dostosowaną właśnie do obecnej podstawy programowej. Czyli jeśli coś się zmieniło, to na bieżąco to sprawdzamy, analizujemy i zapisujemy właśnie w formie takich prezentacji, które prócz informacji teoretycznej będą zawierały również jakieś porady, jak rozwiązywać jakieś konkretne modele zadań. Dodatkowo będziemy mieli arkusze sprawdzające, robione przez nas. To są autorskie zadania, arkusze na podstawie już zadań maturalnych. To są takie arkusze, które poza zawierają wycinki z zadań maturalnych z jakiegoś konkretnego zagadnienia. Więc uczeń wtedy ma możliwość zobaczenia, jak te zadania wyglądały na maturze z chemii poprzednich, czy w ogóle nie tylko wykorzystywanych na maturze z chemii, ale w ogóle jakichkolwiek zbiorów, czy arkuszy udostępnianych przez CKE czy na przykład próbne jakieś informatory, czy aneksy. Ponadto mamy jeszcze materiały, które zawierają taką skondensowaną wiedzę dotyczącą jakiejś konkretnych bardzo wąskich zagadnień, w formie notatek, jakieś infografiki, schematy, ale również na przykład mamy, co jest bardzo ważne do teraz, nowej podstawy programowej, filmiki prezentujące doświadczenia chemiczne. Ponieważ do matury trzeba takie doświadczenia przynajmniej zobaczyć, właśnie w postaci filmu, żeby potrafić następnie rozwiązać zadanie dotyczące do konkretnego eksperymentu. Mamy również nagrania omawiające zagadnienia pod kątem teoretycznym, nagrania przedstawiające to, jak rozwiązujemy jakieś bardziej lub mniej rozbudowane zadania. Więc ten materiał jest bardzo, bardzo różnorodny i na pewno każdy też znajdzie coś, co dla siebie, pod kątem sposobu, jakim lubi się uczyć.
A. M.: Ułożyć sobie dobrze materiał, dostosować go do własnych potrzeb. Bardzo często uczniowie tak naprawdę nie wiedzą, od czego zacząć, więc wtedy polecamy im po prostu zdać się na nasze doświadczenie, tak żeby nie wprowadzić absolutnie chaosu do naszej nauki. To, co zwłaszcza zdarza się teraz. Już mamy końcówkę marca, niedługo kwiecień, i niedługo matury ostatecznie. Co zauważamy właśnie na kursach, że uczniowie zaczynają powolutku panikować, tak zaczynają się te etapy związane z powtórkami, i właściwie takie pytania „muszę powtórzyć materiał do matury, nie wiem, od czego zacząć”. Tak więc przede wszystkim unikamy chaosu, najbardziej jak to jest możliwe. Staramy się z dużym wyprzedzeniem ten materiał sobie indywidualnie zaplanować. Jeśli uczeń nie ma w ogóle pojęcia, od czego zacząć, to wtedy my tutaj wychodzimy z inicjatywą, mówimy „od czego, od którego etapu powinniśmy na przykład zacząć powtórki?”. Także w trakcie prowadzenia zajęć, staramy się co jakiś czas, co na przykład miesiąc, wprowadzać takie zajęcia powtórkowe z tematu, które były omówione wcześniej. Generalnie powtórki, powtórki, powtórki. Bo jednak atom był dawno. Trzeba go sobie przed samą maturą powtórzyć.
A. M.: Ja również dziękuję.
Strona przygotowana przez Zyskowni.pl