73. edycja Olimpiady Fizycznej obejmowała zagadnienia dość kompleksowo pokrywające wszystkie możliwe działy. W trakcie pierwszego etapu zdecydowanie najciekawsze było zadanie polegające na obliczeniu pracy potrzebnej do sprowadzenia balonu na ziemię. Wymagało ono bardzo dobrego wyczucia samego zagadnienia, jak i sprawnego posługiwania się aparatem matematycznym. Chcesz być gotowy na takie i wiele innych typów zadań w kolejnych edycjach Olimpiady Fizycznej? Sprawdź koniecznie naszą ofertę kursów!
Teoretyczna część etapu II miała bardzo ciekawy zestaw zadań. Pierwsze zadanie, dotyczące odbić fal akustycznych w pomieszczeniu, premiowało dogłębne zrozumienie jak działa metoda obrazów. Zastosowanie tu tej techniki – zwykle dotyczącej elektromagnetyzmu, bardzo ułatwiało obliczenia. Drugie zadanie, dotyczące nietypowo skonstruowanego układu elektrycznego, sprawdzało zrozumienie relacji łączących prąd, napięcie oraz pola elektryczne i magnetyczne. 73. edycja Olimpiady Fizycznej zawierała oczywiście też zadanie dotyczące mechaniki, które pojawia się na niej od wielu lat. Zadanie to wcale nie było proste. Jednak dzięki temu, że problemy o zbliżonej charakterystyce wystąpiły na etapie I, to duża część uczestników przygotowując się do kolejnego etapu Olimpiady zwróciła szczególną uwagę na ten rodzaj zadania.
Zadanie doświadczalne na II etapie jak zwykle testowało umiejętności typu MacGyver. W oparciu o elementarną fizykę i spryt geometryczny należało wyznaczyć współczynnik tarcia wkładu ołówka o papier. Stosunkowo prosta część teoretyczna tego zadania pozwalała na popisanie się przemyślanym sposobem przeprowadzenia pomiarów. W tym roku nie zdecydowano się jednak na jawne umieszczenie w kryteriach oceniania zgodności wyniku z modelowym przykładem.
Źródło: www.pexels.com
Aż dwa zadania teoretycznej części etapu finałowego związane były z wodą – pierwsze oraz trzecie. Pierwsze z pozoru wymagało liczenia skomplikowanej całki, jednak zrozumienie natury ciśnienia hydrostatycznego pozwalało na niemal natychmiastowe obliczenie wyniku. Trzecie zadanie wymagało znajomości wyprowadzenia wzoru Torricellego, który jak bumerang powrócił do finału z etapu pierwszego. Po pokonaniu tej trudności pozostawało rozwiązać kinematyczny problem w obranym układzie odniesienia.
Finałowe zadanie doświadczalne było problemem typu „black box”, ponieważ na podstawie ograniczonych danych trzeba było wywnioskować, jak wygląda układ elektryczny wewnątrz pudełka. Zadanie to wymagało przede wszystkim dobrego rozplanowania pomiarów, co bardzo ułatwiała ogólna praktyka zadań doświadczalnych.
Tegoroczna, 73. edycja Olimpiady Fizycznej nie wyróżniała się nadmierną trudnością. Jak zawsze pojawiły się zadania zarówno stosunkowo proste, jak i bardzo trudne. Tendencją zauważalną w ostatnich edycjach Olimpiady jest powrót do łask zadań dotyczących płynów. Można się spodziewać, że będzie ich coraz więcej w kolejnych edycjach.
Chcesz wziąć udział w następnej edycji Olimpiady, ale nie wiesz jak najlepiej się do niej przygotować? Zajrzyj na naszą stronę, gdzie znajdziesz wszystkie potrzebne informacje dotyczące kursu przygotowującego do kolejnej edycji Olimpiady Fizycznej!
Strona przygotowana przez Zyskowni.pl