Za moment przeczytasz artykuł przygotowany przez jednego z Prowadzących Indeksu w Kieszeni. Stanowi on drobny wycinek kompleksowego kursu, w skład którego wchodzą prezentacje multimedialne, skrypty, zestawy zadań, czy testy kontrolne, dzięki którym Twoja nauka stanie się nie tylko skuteczniejsza, ale również przyjemniejsza. Po lekturze tego krótkiego opracowania zapraszamy Cię do zajrzenia na podstronę, na której szczegółowo opisujemy sposób, w jaki możemy Ci pomóc osiągnąć Twoje edukacyjne cele!
Źródło: freepik.com
Rozpoczynając wakacyjną pracę warto na początku wyjaśnić z potencjalnym pracodawcą kwestię umowy, na podstawie której będziemy pracować. Standardem, w szczególności w przypadku osób młodocianych, jest umowa zlecenia. Warto zadbać o formę pisemną takiej umowy, niemniej zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego umowa zlecenia nie wymaga szczególnego kształtu, więc w razie potrzeby za dowód zawarcia takiej umowy może posłużyć choćby screen z Messengera czy SMSy. Jeśli otrzymamy umowę w formie pisemnej, warto ją przeczytać przed podpisaniem. Co prawda zazwyczaj to klasyczny wzór składający się z kilku paragrafów, ale lepiej dmuchać na zimne.
Zdarzają się sytuacje, w których jednak możemy otrzymać umowę o pracę, nawet jeśli jesteśmy niepełnoletni. Niektóre korporacje, jak np. McDonald’s, kuszą tym potencjalnych pracowników. Natomiast umowa zlecenia to bardzo klasyczna forma zatrudnienia i nie należy się jej obawiać.
Tajemnicą poliszynela jest to, że wiele młodych osób zatrudnianych jest „na czarno”. Bez jakiejkolwiek umowy, a najczęściej ma to miejsce w przypadku różnych prac fizycznych. Nierzadko też wiąże się z wyższym wynagrodzeniem, co jest zachęcające – warto jednak pamiętać, że wtedy nie mamy takiej pewności i stabilizacji jak w przypadku pracy na umowę. Istnieje też niebezpieczeństwo, że pracodawca będzie nas chciał oszukać. Wówczas mogą pojawić się problemy z udowodnieniem naszych racji, a raczej mało kto chce się angażować w chodzenie po sądach z takim nierzetelnym pracodawcą, dlatego warto już na starcie ustalić reguły gry.
Zdarzają się niestety sytuacje, kiedy pracodawcy próbują na różne sposoby wypłacać pracownikom niższe stawki niż powinni. Z tego względu warto pamiętać, jakie obowiązuje ich minimum oraz jakie są nasze prawa. W 2021 r. w przypadku umowy zlecenia płaca minimalna wynosi 18,30 zł / godzinę, natomiast przy umowie o pracę określona jest ona w stosunku miesięcznym i wynosi 2 800 zł / miesiąc. Są to kwoty brutto, od których należy odjąć m.in. podatek.
Warto pamiętać, że jeśli jesteśmy zatrudnieni na umowie zlecenia czy pracy i nie mamy ukończonego 26. roku życia, obejmują nas przepisy dotyczące tzw. PITu dla młodych. Znaczy to tyle, że osoby spełniające powyższe warunki zasadniczo nie płacą podatku dochodowego, więc nasze wynagrodzenie netto („na rękę”) powinno wynosić pełne podane wyżej kwoty (oczywiście w sytuacji, gdy nie są oferowane wyższe). Warto z tego względu na wstępie zaznaczyć, że chcemy skorzystać z „PITu dla młodych”, spełniamy warunki i wyklarować, jaka będzie nasza stawka „na rękę”.
Doprecyzowując, zwolnienie to dotyczy przychodów do wysokości 85 528 zł w roku podatkowym (czyli do wysokości górnej granicy pierwszego przedziału skali podatkowej), osiąganych przez osoby do 26. roku życia. Warto wiedzieć, że nie wszystkie kategorie przychodów są objęte zwolnieniem. Ze zwolnienia skorzystają przede wszystkim osoby zatrudnione na umowie zlecenia i umowie o pracę. Osoba do 26. roku życia pragnąca założyć własną działalność gospodarczą lub zatrudniona na umowie o dzieło z takiego zwolnienia nie skorzysta.
Źródło: freepik.com
To już bardziej uwaga praktyczna niż formalna. Część młodych osób narzeka, że pracodawca policzył im mniej godzin niż faktycznie przepracowali. Z tego powodu warto ustalić od razu, w jaki sposób nasz czas pracy będzie ewidencjonowany oraz przede wszystkim czy będzie to robione w sposób regularny i rzetelny. Samemu też warto to notować, żeby mieć w razie jakichś rozbieżności wszystko spisane.
W większości miast widok rowerzystów dowożących jedzenie czy samochodów oklejonych logo Uber czy Taxify to już chleb powszedni. Jeśli ktoś lubi jazdę na rowerze może warto rozważyć tę opcję, w szczególności, że w wielu firmach można w tym przypadku liczyć na wynagrodzenie powyżej minimalnego. Co więcej, mając własny rower, na którym zgodzimy się pracować, możemy liczyć na jeszcze wyższą stawkę godzinową, o ok. 2-3 zł / godzinę. Często wynagrodzenie w serwisach typu pyszne.pl dla osób z własnym rowerem przekracza 22-23 zł / godzinę.
Trudniej może okazać się w przypadku próby zatrudnienia się jako kierowca Ubera czy tym podobnych firm. Na drodze staje więcej formalności, a przede wszystkim zazwyczaj obowiązuje również wymóg minimalnego wieku (np. 20 lat). Natomiast tutaj też mając własny samochód możemy liczyć na zdecydowanie wyższe wynagrodzenie.
Zastanawiając się nad tym, jaką pracę wakacyjną podejmiemy, warto również kierować się tym, co lubimy robić, a nawet jeść czy pić. Brzmi to może dziwnie, ale smakosze kawy na pewno ucieszyliby się z kilku darmowych kaw podczas dnia pracy w Starbucksie. Z kolei koneserzy Big Maców na pewno nie odmówią gigantycznych zniżek pracowniczych w tej sieci 😉 Jeśli natomiast jesteś osobą, która lubi spędzać czas z ludźmi, masz ciekawe hobby i mieszkasz w miejscu, do którego przyjeżdżają turyści, poczytaj o Airbnb Experience.
Po więcej ciekawej wiedzy prawniczej zapraszam na kurs przygotowujący do Olimpiady Wiedzy o Prawie 😉
Pozdrawiam i życzę udanych wakacji,
Dawid Książek
Chcesz być ze wszystkim na bieżąco? Dołącz do grupy na Facebooku!
Strona przygotowana przez Zyskowni.pl