Dzisiaj rozmawiamy z Kacprem Gałązką, laureatem Olimpiady Matematycznej.
Kacper Gałązka: Cześć! Moje próby wzięcia udziału w Olimpiadzie Geograficznej zaczęły się już w gimnazjum, ale to dopiero w liceum udało mi się przedostać do następnych etapów i osiągnąć sukcesy. O takim konkursie dowiedziałem się od nauczycielki geografii, co niestety nie jest normą, bo nie każdy chce się podejmować zgłaszania szkoły do olimpiady. Dlatego IwK jest super kanałem informacyjnym, bo może zachęcić młodzież ze szkół średnich do rozwijania swoich pasji. Zresztą może nie każdy wie, że można mieć sto procent z rozszerzenia bez pisania matury. Akurat geografia, ponieważ od dziecka interesował mnie otaczający mnie świat, szczególnie od strony przyrodniczej. Poza tym już wiedziałem, że chce iść w kierunki geologiczne, a geografia może w tym pomóc.
KG: Najbardziej interesuje mnie geografia fizyczna, a szczególnie geomorfologia i geologia.
KG: Tak, w liceum wiedziałem, że chcę studiować geologię i też tak zrobiłem. Co do uczelni nie miałem pewności. Rozważałem wybór między AGH w Krakowie i UW, ale ostatecznie wybrałem Warszawę i jestem bardzo zadowolony z tej decyzji
KG: Miałem to szczęście, że w szkole były prowadzone zajęcia przygotowawcze do olimpiady, ale przede wszystkim najważniejsza była własna praca i wieloletnia pasja. Sądzę, że najważniejsze jest zgłębianie różnych informacji o świecie na własną rękę, ale na pewno jest też potrzebne gruntowne powtórzenie materiału, na co przychodzi z pomocą IwK.
KG: Myślę, że wieloletnia pasja oraz systematyczność w utrwalaniu materiału, z czym dzisiaj pomaga młodym IwK. Też dużo dało mi wsparcie rodziny i przyjaciół
KG: Ucząc się zupełnie bez doświadczenia innych zupełnie nie wiemy, na co się piszemy i jak się przygotować do konkursu. Mi bardzo pomogły prace starszych kolegów i koleżanek na pierwszy etap OG. Dzięki temu wiedziałem, jak się zabrać do pisania takiej zupełnie nowej dla mnie formy w tamtym czasie.
KG: To zależy od indywidualnych predyspozycji każdego uczestnika. Niektórzy polegną na pierwszym etapie bez odpowiedniego wsparcia merytorycznego. Dla innych zbyt stresujący będzie etap ustny. Ogólnie jest trudno, bo trzeba mieć sporą wiedzę. Na pewno najtrudniej będzie osobą, które chcą się przygotować od zera, się myślę, że przy systematycznej pracy można to osiągnąć.
KG: Oczywiście, że się przydaje na studiach. Na geologii wiele informacji na pierwszym roku już znałem, dlatego poszło dość gładko. Sądzę, że na wielu kierunkach geo tak to wygląda. Jeśli chodzi o pracę zarobkową, to mnie się przydaje w IwK 😉 Oczywiście wygląda to analogicznie jak ze studiami. Jeśli będziemy pracować w zawodzie po geo kierunkach, to również się nam ta wiedza przyda. Poza tym również w turystyce, ekonomii itp.
KG: Poza nauką lubię wycieczki szczególnie te w góry. W wolnych chwilach czytam kryminały thrillery i fantastykę. Jak znajdę czas, to grywam też w RPGi.
KG: Uczestnicy kursu mają ogromną możliwość korzystać z naszego doświadczenia, którego nie znajdą na kartach. Poza tym my mówimy, jak się uczyć, a prawie nigdy młodzi nie dowiadują się tego w szkole.
KG: Dla niektórych może to być nawet lepsza forma, bo jesteśmy dla nich ciągle dostępni. Na zajęciach stacjonarnych czy webinarach głównie pomagamy uczestnikom w przeznaczonych na to godzinach. Dlatego jeśli ktoś woli bardziej elastyczną formę, to e-learning jest przeznaczony właśnie dla nich.
KG: Przede wszystkim stawiamy na przekazywanie wiedzy różnymi formami wyrazu, żeby nie było monotonnie. Przytaczamy wiele przykładów z życia i nie jesteśmy skamieniałymi belframi. Poza tym skupiamy się na istotnych rzeczach. Z nami nie da się nudzić.
Strona przygotowana przez Zyskowni.pl