Dzisiaj rozmawiamy z Janem Szafranem, laureatem Olimpiady Przedsiębiorczości
Cześć! Naukami społecznymi interesowałem się już w dzieciństwie oglądając różne programy informacyjne. Jedną z nauk społecznych jest właśnie ekonomia, która najbardziej przypadła do gustu. Szczególnie polubiłem ją dzięki zajęciom z przedsiębiorczości w szkole.
Najciekawszą rzeczą w ekonomii i przedsiębiorczości jest dla mnie to, że tłumaczą otaczający nas świat i występujące w nim zjawiska.
Dość szybko zdecydowałem się w jakim kierunku chcę iść, bo podjąłem decyzję o pójściu w kierunku ekonomicznym na początku liceum. Co do konkretnej uczelni moja decyzja była pewnym procesem, który postępował podczas całego liceum, aż na koniec podjąłem ostateczną decyzją.
W 1 liceum poszedłem na 1 etap Olimpiady Przedsiębiorczości bez przygotowania, okazało się że przeszedłem. Zachęciło mnie to do zagłębienia się w temat, który bardzo mi się spodobał. Po miesiącu ciężkiej samodzielnej nauki odnalazłem Indeks w Kieszeni, który ułatwił mi drogę do sukcesów.
Myślę, że o moim sukcesie zadecydowała przede wszystkim moja ambicja i zawziętość. Była oczywiście wiele innych czynników, które mi go ułatwiły jak całe materiały IwK czy wspierający mnie rodzice. Jednak kluczowe były pierwsze dwie przeze mnie wymienione rzeczy.
Największym błędem jest uczenie się nie tego co trzeba. Osoby z doświadczeniem olimpijskim pomagają zoptymalizować proces nauki, aby był jak najbardziej efektywny.
Moim zdaniem nie jest to na pewno łatwe. Potrzeba jest wiele poświęcenia i zawziętości. Jednak przy nauce z IwK sprawa staje się o wiele prostsza, bo materiały pomagają w optymalny sposób wykorzystać czas jaki poświęcamy na naukę oraz w prosty sposób tłumaczą trudne rzeczy.
Zdecydowanie tak, wiele rzeczy które przerobiłem już na olimpiadzie, uczę się obecnie od zera moi rówieśnicy, ja w tym czasie muszę tylko odświeżyć wiedzę, co jest o wiele prostszym procesem, od przyswajania jej od nowa.
Interesuje się aktualnymi wydarzeniami na świecie, w polityce i nie tylko, a także bardzo lubię grać w piłkę nożną.
Zyskują przede wszystkim kluczowe doświadczenie, bardzo dobre materiały i pomoc osób, które parę lat temu były na ich miejscu.
Dla mnie forma e-learningu jest najlepszą formą nauki. Można dzięki temu uczyć się w dowolnych godzinach, same prezentacje są napisane w bardzo prosty sposób, żeby każdy mógł je zrozumieć, a ewentualnie w przypadkach niejasności pojawiają się prowadzący, którzy służą pomocą.
Moim zdaniem wyselekcjonowane materiały i doświadczona kadra, która sama była na miejscu uczestników kursu to największe plusy kursu IwK. Dodatkowo e-learning umożliwia wielką elastyczność, która pomaga w nauce do olimpiad.
IwK: Dzięki za wywiad! Powodzenia na studiach i w kształceniu kolejnych roczników olimpijczyków!
Strona przygotowana przez Zyskowni.pl