Indeks w Kieszeni

Kategorie

Kategorie

Mit na Olimpiadzie Literatury i Języka Polskiego

Powroty mitu dawniej i dziś

Mit to pojęcie, które kojarzy właściwie każdy z nas. Któż bowiem nie zna historii o Orfeuszu i Eurydyce albo dwunastu pracach Heraklesa? W istocie jednak bardzo często namysł nad rolą mitów ograniczamy właśnie do podstawowych skojarzeń ze światem starożytnych Greków i Rzymian. Tymczasem mamy tutaj znacznie więcej do odkrycia.

Na temat mitów napisano już naprawdę mnóstwo. Są to zarówno prace etnograficzne, które dążą do rekonstrukcji mitologii różnych wspólnot archaicznych, jak i rozprawy antropologiczne oraz filozoficzne, stawiające sobie pytania natury ogólnej – czym jest mit oraz jakie zajmuje miejsce w funkcjonowaniu człowieka. Materia ta jest więc tyleż skomplikowana, co fascynująca. Jak się w niej nie zagubić?


Mit - co musisz o nim wiedzieć na Olimpiadę Języka Polskiego i Literatury?

Źródło: www.pexels.com


Kwestie definicyjne


Jak pouczał wybitny polski filozof, twórca Szkoły Lwowsko-Warszawskiej, Kazimierz Twardowski, każdy porządny wywód natury filozoficznej powinien się zaczynać od zdefiniowania kluczowych pojęć, jakimi zamierza posłużyć się autor. Choć w tym przypadku nie zamierzamy tworzyć rozprawy z zakresu ontologii czy epistemologii mitu, to jednak postulat zachowania porządku terminologicznego należy wziąć sobie do serca.

Mit: definicja słownikowa


Zacznijmy od tego, co najbardziej oczywiste, a więc definicji słownikowej. W internetowym Wielkim Słowniku Języka Polskiego prezentuje się ona następująco: „1. opowieść wyjaśniająca narodziny świata i powstanie człowieka, leżąca u podstaw wierzeń i obrzędów różnych kultur; 2. przekonanie panujące w danej społeczności lub kulturze, często niezgodne z rzeczywistością lub zniekształcające ją”. 

O ile pierwsza definicja ma raczej neutralny charakter, o tyle druga wskazuje na wyraźnie pejoratywny sens interesującego nas terminu. Faktycznie w języku codziennym słowo mit często występuje właśnie w takim sensie. Przeciwieństwa się przyciągają – to mit! – głosi jeden z pierwszych wyników, uzyskanych w wyszukiwarce internetowej po wpisaniu frazy ‘x to mit’. Kultura współczesna waloryzuje tendencję do myślenia mitycznego negatywnie, ponieważ nie opiera się ona na prawdzie natury scjentystycznej, mającej swoje oparcie w wynikach nauk ścisłych. Coraz rzadziej dostrzega się dzisiaj, że być może pozwala ono sięgnąć głębiej, do rejestrów bytu nieznanych badaniom technicznym. Do tej kwestii przyjdzie nam jeszcze powrócić.

Próżno szukać badacza, który miałby na tyle odwagi, by zaproponować definicję mitu roszczącą sobie prawo z jednej strony do precyzji znaczeniowej, pozwalającej na jej efektywne stosowanie, z drugiej do rozległości semantycznej, która byłaby w stanie objąć te wszystkie fenomeny, które skłonni bylibyśmy określać za pomocą tego terminu. Niemniej pisząc pracę olimpijską należy się mimo wszystko zdobyć na wysiłek wyjaśnienia czytelnikowi, co będziesz rozumieć przez pojęcie mitu w swoich rozważaniach. Jeśli nie wiesz, jak się za to zabrać, to pomoc znajdziesz z pewnością w ramach jednego z prowadzonych przez nas kursów.

Cechy przypisywane mitom


W literaturze przedmiotu można natknąć się na wiele cech, które przypisuje się mitom. Karen Armstrong zwraca uwagę, że „istoty ludzkie zawsze tworzyły mity” (Krótka historia mitu, Kraków 2005, s. 5). Dalej autorka zauważa: „Jesteśmy istotami poszukującymi sensu. […] od samego początku wymyślaliśmy historie, dzięki którym mogliśmy własne życie umieszczać w szerszym kontekście, odkrywać jego głębszą strukturę i mieć poczucie, że wbrew całej jego oczywistej nędzy i chaosowi ma ono sens i wartość” (s. 6). Nie ulega więc wątpliwości, że myślenie mityczne pozwalało człowiekowi nadać swojej egzystencji sens, i to już od najdawniejszych czasów.

Ważne uwagi w interesującej nas kwestii dostarcza nam również Manfred Lurker, który pisze następująco: „[…] myślenie mityczne wyraża się w obrazach i parabolach. Mówiąc szczerze, dzięki swemu logicznemu myśleniu nie wiemy o życiu i śmierci, o powstaniu i końcu świata dużo więcej, niż powiedziano już w mitach. Wszelkie centralne, nie tak łatwo «dające się przeniknąć» fenomeny naszego istnienia wymykają się racjonalnemu poznaniu. Podstawa sensu pozostaje w ukryciu, a na powierzchnię swego rozumienia wyciąga fenomeny powiększone wprawdzie przez lupę metod naukowych, lecz pozbawione głębszego wymiaru” (M. Lurker, Przesłanie symboli w mitach, kulturach i religiach, Warszawa 2011, s. 68). To ważny głos – nauki ścisłe, choć potencjalnie, wraz ze swoim nieustannym rozwojem, będą nam w stanie w świecie coraz więcej wyjaśnić, to jednak nie wesprą nas w trudnym wysiłku ich rozumienia. Tutaj z pomocą przyjść mogą właśnie mity.


O potrzebie mitów


Już przytoczone powyżej wypowiedzi specjalistów przekonują nas co do tego, jak niezwykle istotną kwestią w życiu człowieka jest sięganie po zasoby myślenia mitycznego. Nadal jednak nie udzieliliśmy systematycznej odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego w naszym życiu są potrzebne mity. Pośrednio jest to też przestroga przed tym, w jak niekorzystnej sytuacji w gruncie rzeczy znajduje się współczesny świat, będący w dobie późnej nowoczesności czy też ponowoczesności (zależnie od preferencji). Mity najpierw wypadły w ogóle z łask z uwagi na swą nienaukowość, później zaś zostały uznane za jeden z wielu równorzędnych dyskursów, pozwalających strukturyzować obraz świata.

Kanonicznej odpowiedzi na interesujące nas pytanie udzielił już lata temu, w Obecności mitu, Leszek Kołakowski. Zdaniem polskiego filozofa, należy wymienić trzy główne przyczyny, ze względu na które myślenie mityczne jest dla nas nieodzowne:

  1. Udziela on odpowiedzi na pytania natury metafizycznej, tzw. ostateczne, które nie podlegają przekształceniu w pytania natury naukowej;
  2. Pozwalają wierzyć w istnienie trwałych wartości, gdyż ugruntowują je w ponadczasowej opowieści, przez co zapewniają im ponadosobową trwałość;
  3. Dają możliwość postrzegania przemian otaczającego nas świata jako czegoś ciągłego, pozbawionego niewyjaśnionych skoków i domen nieskoordynowanego chaosu.

Z ustaleniami autora Pochwały niekonsekwencji trudno się nie zgodzić, choć oczywiście można je rozwijać, ujmować w innych słowach albo rozkładać odmiennie akcenty. Niemniej pokazują one jasno, że bez mitów jest nam się bardzo trudno obyć.


Co to jest mit?

Źródło: www.pexels.com


Między mitem a literaturą


Dowodzi tego również literatura, która od wieków sięga po mity jako istotną inspirację. Któż nie pamięta poezji Jana Kochanowskiego, w której wszelkiego rodzaju nawiązań do postaci mitycznych było co niemiara. Nie inaczej działo się również w epokach późniejszych – Jan Andrzej Morsztyn w swoich dramatach, takich choćby jak Amintas i Psyche, a także Adam Naruszewicz w swoich odach czy Franciszek Karpiński w swojej słynnej sielance Laura i Filon – wszędzie tutaj znajdujemy nawiązania do znanych opowieści mitycznych, potwierdzające ich ponadczasowość, związaną z tym, że poruszają najczęściej kwestie bliskie ludzkiej egzystencji niezależnie od czasów, w jakich przyszło komuś żyć.

Jak zwraca uwagę Northrop Frye w artykule Mit, fikcja i przemieszczenie: „Mit nakreśla […] granice i zakres «słownego» wszechświata, który później staje się także światem literatury. Literatura jest bardziej elastyczna niż mit i wypełnia ów wszechświat dokładniej, bo poeta lub powieściopisarz może obcować z tymi dziedzinami życia ludzkiego, które są pozornie odległe od tajemnic bogów i od gigantycznych konturów nakreślonych przez mitologiczne opowieści”. Czasem twórcy, korzystając z tej swobody, pozostają wierniejsi mitowi, lokując np. w centrum swojej fabuły postać mitologiczną i modyfikując bądź rozwijając jej biografię. 

Nieraz też jednak idą znacznie dalej i wykorzystują jedynie schemat czy zasadnicze przesłanie opowieści mitycznej po to, aby odnieść go do czasów sobie współczesnych. Wspomniany powyżej Frye dostrzega w tej praktyce jedną z istotnych metod rozluźniania konwencji mimetycznej, jednego z zasadniczych dogmatów obrazowania realistycznego. 

Pigmalion – dramat Georga Bernarda Shawa


Weźmy chociażby znany dramat Georga Bernarda Shawa Pigmalion. Tytuł sugeruje jego związek z antycznym mitem o słynnym królu Cypru, który zakochał się w stworzonej przez siebie rzeźbie, faktycznie jednak akcja dzieje się w realiach współczesnych autorowi. Schemat konstruowania postaci kobiecej przez mężczyzn, chcących ukształtować ją według swego kanonu kobiecych piękna i ogłady zdradza jednak wyraźną inspirację mityczną. Nie inaczej jest też choćby w przypadku słynnego filmu Metropolis, choć w tym przypadku dostrzeżenie mitycznego wzorca zależy już tylko od pomysłowości i wiedzy interpretatora.


Mit a potrzeba nowości


Łatwo można pomyśleć o potencjalnym zarzucie ukrytego konserwatyzmu, jaki da się sformułować wobec szeroko zakrojonych praktyk odwoływania się do mitów w tekstach kultury. Faktycznie bowiem przy założeniu, że literatura czy inne dziedziny sztuki sięgają po opowieści mityczne, aby je reprodukować w coraz to nowych odsłonach i raz za razem petryfikować skrywającą się w nich mądrość, wszelki postęp w zakresie myśli wydaje się zgoła niemożliwy.

Trzeba też jednak zarazem przyznać, że taki sposób myślenia musi upaść pod naporem faktów, a konkretnie powstających dzieł literackich i nie tylko, które, choć za podstawę biorą sobie często określoną postać mityczną czy cały kompleks zdarzeń, to jednak podchodzą do nich w sposób twórczy, pozwalają na krytyczną lekturę, która często okazuje się najbardziej owocna, gdy z utrwalonymi sensami opowieści mitycznych musimy wejść w polemikę.

Jednym z narzędzi najchętniej wykorzystywanych przez współczesnych autorów do rzucania nowego światła na znane nam postaci z mitologii jest retelling. Praktyka ta polega na opowiadaniu na nowo historii już obecnych w danej kulturze, w tym między innymi mitów. Oczywiście, tego rodzaju praktyki wiążą się zazwyczaj z mniej czy dalej posuniętymi modyfikacjami względem oryginału, które bardzo często nakierowane są na to, aby wydobyć z mitów ich potencjał emancypacyjny. Dzięki temu okazuje się, że występować one mogą w roli odpowiedzi nie tylko na przysłowiowe odwieczne dylematy ludzkości, ale także na problemy całkiem współczesne, które koniec końców nieraz stanowią przecież szczególne przypadki i przedłużenia wątpliwości, z jakimi ludzkość miała już do czynienia wcześniej.

Inspirowane mitologicznie herstorie


Szczególnym przypadkiem opisanej powyżej praktyki są inspirowane mitologicznie herstorie, a więc narracje służące wydobyciu znaczenia kobiet w przebiegu dziejów, mające na celu uświadomienie tego, że dotychczas przeszłość stanowi opowieść formułowaną wyłącznie z męskiego punktu widzenia, który rości sobie pretensje do uniwersalności. 

Interesującym zbiorem takich herstorycznych retellingów historii występujących w mitologii greckiej kobiet jest chociażby antologia Ziarno granatu. Mitologia według kobiet, w której dwanaście polskich pisarek współczesnych i publicystek, takich jak Julia Fiedorczuk czy Weronika Murek, przedstawiło w formie opowiadań swoje, bardzo odległe nieraz od wersji znanej choćby z Mitologii Parandowskiego wersje losów antycznych bohaterek. 

Decyzja o powstaniu takiej publikacji nie była w żadnej mierze arbitralna – stanowiła przemyślany krok ku nowemu odczytaniu mitologii. Dowodzą tego słowa Zyty Rudzkiej, padające w ostatnich akapitach wstępu: „Antyk ofiarował nam opowieści odważne, drapieżne, okrutne, naruszające tabu. Jednocześnie silnie zmetaforyzowane, symboliczne, zatem uruchamiające wyobraźnię – i tu właśnie instruktywne. Mity greckie są przejmująco aktualne, Nie tracą mocy i znaczenia” (Ziarno granatu. Mitologia według kobiet, Warszawa 2022, s. 27).


Czym charakteryzuje się mit?

Źródło: www.pexels.com


Mit: podsumowanie


Biorąc pod uwagę wszystkie przedstawione powyżej refleksje nie powinno już dziwić, że powroty mitu w literaturze wielu różnych epok, w tym współczesnej, są zjawiskiem niezwykle częstym, a zarazem też cechującym się trudną do opisania różnorodnością. 

Opowieści mityczne okazują się wciąż zachowywać aktualność. Po pierwsze dlatego, że dotykają elementarnych dylematów ludzkiej egzystencji, nierozwiązanych mimo upływu wieków czy wręcz tysiącleci. Po drugie z tego względu, że stanowią istotny punkt odniesienia dla dyskusji światopoglądowych toczących się również współcześnie, a zawarte w nich rozstrzygnięcia nadal dają do myślenia.

Jeśli chcesz poświęcić swoją pracę olimpijską tematowi powrotów mitu, to wydaje się to świetnym pomysłem. Podobnie jednak możesz się dobrze sprawdzić, decydując się na inne zagadnienia. Niezależnie od tego, jakiego wyboru dokonasz, z pewnością możesz liczyć na profesjonalne wsparcie na każdym etapie Olimpiady Literatury i Języka Polskiego, jeśli tylko zdecydujesz się na udział w oferowanym przez Indeks w Kieszeni kursie.

Zapisz się do naszego newslettera, aby być na bieżąco z nowościami i wydaniami.

Subskrybując, zgadzasz się z naszą Polityką Prywatności i wyrażasz zgodę na otrzymywanie aktualizacji od naszej firmy.
Zapisz się do naszego newslettera, aby być na bieżąco z nowościami
i wydarzeniami.
Subskrybując, zgadzasz się z naszą Polityką Prywatności i wyrażasz zgodę na otrzymywanie aktualizacji od naszej firmy.
© 2024 Indeks w Kieszeni. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Strona przygotowana przez Zyskowni.pl