
Kolejna, 55. Olimpiada Literatury i Języka Polskiego dla uczniów szkół średnich, która odbyła się w roku szkolnym 2024/2025, właśnie dobiegła końca. Co ze sobą przyniosła? Jak utrwali się w pamięci olimpijczyków? Czego na jej podstawie możemy spodziewać się w kolejnych latach? Zapraszamy do lektury krótkiego podsumowania!
Najważniejsze informacje, których dowiesz się z tego artykułu:
Chcesz dobrze przygotować się do następnej edycji Olimpiady? Sprawdź, co musisz wiedzieć o motywie przemijania w literaturze!
Tegoroczne zmagania olimpijskie nie przyniosły ze sobą żadnych rewolucyjnych zmian. Nie można jednak powiedzieć, aby w porównaniu z poprzednimi latami nie dokonały się żadne zmiany. Zmagania, jak zwykle, stały na wysokim poziomie, a rywalizacja była zacięta, co świadczy o tym, że Olimpiada niezmiennie, od dziesiątek lat, przyciąga niczym magnes najbardziej utalentowanych młodych polonistów z całego kraju.
Zgodnie z występującą w ostatnich latach tendencją uczniowie otrzymali szeroką pulę tematów, spośród których mogli wybrać ten, któremu chcieli poświęcić swoją rozprawę na etap szkolny. Lista prezentowała się następująco:
Człowiek – istota mówiąca.

Źródło: www.unsplash.com
Zaprezentowane zagadnienia skłaniają do kilku komentarzy. Po pierwsze, znacząco różniły się one poziomem wewnętrznego zróżnicowania i poziomem swobody w zakresie ujęcia tematu. Weźmy jako przykład temat pierwszy, mający na celu uczczenie wybitnej polskiej socjolożki i badaczki moralności, Marii Ossowskiej, w 50. rocznicę jej śmierci, która zasłynęła między innymi z pracy Ethos rycerski i jego odmiany. Wbrew pozorom, nie wiązał się on jedynie z literaturą średniowieczną. Zachęcał do traktowania rycerskości jako pewnego ponadczasowego wzorca zachowania, którego elementów możemy równie dobrze dopatrywać się w postawach bohaterów utworów staropolskich, romantycznych czy współczesnych. Jeszcze szersze potencjalne pole badawcze wyznaczał, jak się zdaje, temat o powrotach mitu, który cieszył się rekordową popularnością pośród olimpijczyków.
Inne temat z kolei wymagały daleko posuniętej specjalizacji. Chociażby temat Norwidowski, który, po pierwsze, wymagał sięgnięcia po tego typu teksty tego nieszablonowego autora, których w zasadzie w ogóle nie omawia się w szkole, po drugie zaś, premiował tych uczniów, którzy dysponowali odpowiednim poziomem wiedzy z zakresu teorii literatury. W wysokim stopniu wyspecjalizowane były też dwa pierwsze zagadnienia ze specjalizacji teatrologicznej.
Warto też nadmienić, że niektóre tematy były bezpośrednio związane z podejmowanymi aktualnie badaniami literaturoznawczymi. Zagadnienie dotyczące biografii pisarza wynika wprost z cieszących się wielkim uznaniem w ostatnich latach prac naukowych. Dotyczą one specyfiki dyskursu biograficznego oraz stosunku tekstów biograficznych do rzeczywistości. Nie inaczej w przypadku tematu o miejskich peryferiach. Tak zwane studia miejskie to ważny wątek w badaniach literaturoznawców i kulturoznawców ostatnich dziesięciu lat.
Zmianą, która zaskoczyła wielu olimpijczyków, była rezygnacja z przyznawania punktów za pracę na pierwszym etapie. Jak dotąd można było za nią uzyskać 60 punktów, a do przejścia dalej niezbędnych było 45 punktów. Tym razem Komitet Główny ograniczył się do poinformowania o tym, czy dany uczestnik konkursu przeszedł do etapu okręgowego.

Źródło: www.unsplash.com
Z jednej strony rozwiązanie to ma swoje zalety, chociażby uniemożliwia upraszczające porównywanie jakości prac z etapu szkolnego na podstawie uzyskanej punktacji. Z drugiej, choć wielu uczniów uzyskało wyczerpujące recenzje ze swoich prac, które wyjaśniały, co zasługuje w nich na uznanie, a co wymaga poprawy, to jednak zdarzało się, że recenzje liczyły sobie raptem kilka linijek tekstu. W takiej sytuacji niektórzy olimpijczycy nie wiedzieli ostatecznie, jakie błędy popełnili i na co powinni zwracać uwagę w przyszłości.
Utrudnieniem dla niektórych olimpijczyków było też przyspieszenie terminu oddawania prac w porównaniu z poprzednimi latami. O ile dawniej termin ich składania w komitetach okręgowych upływał w połowie listopada, a nieraz nawet na początku grudnia, o tyle w tym roku prace należało złożyć do końca października.
Etap okręgowy Olimpiady, jak co roku, wymagał napisania rozprawki lub interpretacji ukierunkowanej pojedynczego utworu poetyckiego na jeden ze wskazanych tematów. Wybór tych ostatnich, zgodnie z dotychczasowymi standardami, był szeroki i pozwalał znaleźć coś dla siebie zarówno miłośnikom literatury staropolskiej i oświeceniowej, jak i romantycznej czy powojennej. Tematy w niewielkim stopniu nawiązywały do zagadnień z etapu szkolnego, bardziej liczyły się ogólna wiedza i oczytanie uczestników, choć z pewnością przynajmniej część wiedzy nabytej przy pisaniu rozprawy na wcześniejszy etap mogła okazać się przydatna.
Test językowy nawiązywał swoją formą do tych występujących w poprzednich latach. Występowały więc na nim zagadnienia związane z gramatyką, ale również kulturą języka czy teorią komunikacji. Na tle ostatnich lat widoczna staje się stała tendencja do pomijania zagadnień z historii języka i gramatyki historycznej, co wynika z usunięcia tych zagadnień z nauczania szkolnego. Ponadto stale wzrasta znaczenie zagadnień związanych z etyką słowa, estetyką słowa, a także sprawnością komunikacji, co w pewnej mierze wynika ze zmieniających się obszarów zainteresowań współczesnego polskiego językoznawstwa.
Etap ustny, jak co roku, polegał w dużej mierze na dyskusji wokół pracy napisanej na etap szkolny, mającej ponadto na celu sprawdzenie wiedzy historycznoliterackiej i językowej. Niektórzy uczniowie mieli utrudnione zadanie, ponieważ nie otrzymawszy ani punktacji za swoją rozprawę na pierwszym etapie, ani wyczerpującej recenzji, nie wiedzieli, czego mogą się spodziewać po awansie do części ustnej etapu okręgowego.
Zgodnie z praktyką przyjętą po pandemii koronawirusa, części pisemna finału Olimpiady odbyła się w ośrodkach akademickich, w których działają komitety okręgowe, a ponadto była przez te ostatnie nadzorowana. Do Warszawy zaproszono dopiero tych olimpijczyków, którzy dostali się do części ustnej.

Źródło: www.unsplash.com
Nie inaczej jak w poprzednich latach, 55. Olimpiada Literatury i Języka Polskiego oferowała uczniom wybór spośród szerokiej puli tematów rozprawek i interpretacji porównawczej, których poziom złożoności był oczywiście wyższy niż w przypadku etapu okręgowego. Nie zabrakło zarówno tematów ściśle związanych z określoną epoką literacką bądź ich grupą, jak i takich o charakterze przekrojowym. Uczniowie mieli okazję do wykazania swoją erudycją oraz wrażliwością interpretacyjną.
Część ustna także obyła się bez większych zaskoczeń. Olimpijczycy jak zwykle wybierali dwa zagadnienia – jedno z historii bądź teorii literatury albo wiedzy o kulturze, drugie zaś z wiedzy o języku. Na podstawie przeczytanej literatury przedmiotu odbywali następnie z komisją olimpijską dyskusję wokół wybranych przez tę ostatnią zagadnień szczegółowych.
Tytuły laureata, a więc najwyższe wyróżnienie, uzyskało ostatecznie 41 osób z całej Polski. Próg punktowy wynosił 78 punktów z 90 możliwych do zdobycia, co świadczy o wysokim poziomie rywalizacji. Wszystkim laureatom, ale również finalistom należą się serdeczne gratulacje, wyrazy uznania, a także życzenia kontynuowania swojej szczęśliwej passy na studiach. Drzwi większości uczelni w Polsce stoją dla nich otworem! Nie musieli się też stresować egzaminem maturalnym z języka polskiego.
55. edycja Olimpiady Literatury i Języka Polskiego stanowiła raczej kontynuację dotychczasowej tradycji niż wyraz gwałtownej zmiany. Nikt się spodziewał się rewolucji – i taka, zgodnie z przewidywaniami, nie miała miejsca.
Kolejna, 56. edycja zmagań, może przynieść za to wiele zaskoczeń, ponieważ Komitet Główny zdecydował się na opracowanie nowego regulaminu Olimpiady. Jeśli chcecie być na bieżąco ze zmianami, a także możliwie rzetelnie przygotować się do Olimpiady Literatury i Języka Polskiego, to warto skorzystać z oferty Indeksu w Kieszeni. Z nami znacznie zwiększasz swoją szansę na sukces!

Strona przygotowana przez Zyskowni.pl